Czy szczątki kobiety w walizce to ciało poszukiwanej od roku Klaudii Janus?Na drodze niedaleko Ełku znaleziono elegancką walizkę. W środku były poćwiartowane zwłoki kobiety i złoty łańcuszek z listkiem. W wykryciu sprawców tej ponurej zbrodni ełckiej policji nie wesprze tym razem Hubert Meyer (sam czeka na rozprawę w katowickim areszcie śledczym). Jego podwładny Grzegorz Kaczmarek musi radzić sobie sam. Jedzie do Ełku, gdzie niemal rok temu zaginęła Klaudia Janus, atrakcyjna młoda kobieta.Aspirant próbuje ustalić, czy to jej ciało znaleziono w walizce, kto dopuścił się morderstwa i profanacji zwłok. Rozmowy z rodziną zaginionej nie zbliżają go jednak wcale do rozwiązania zagadki. Niewiele daje rozpytywanie miejscowych. A podejrzanych jest wręcz nadmiar - ojciec zaginionej, jego syn, trzy córki, żony - była i obecna, mąż Klaudii, tajemniczy biznesmen - kochanek szefowej policji, narzeczona brata zaginionej. Każde z nich ma motyw, żadne nie jest postacią kryształową i wszyscy łżą na potęgę, nawet zakonnice i stróże prawa. Na dodatek okazuje się, że zaginionych kobiet jest więcej.Cennych informacji mogłaby dostarczyć WERA, opracowany przez Meyera system śladów behawioralnych pozwalający na dopasowywanie danych. Ale hasło do WERY zna tylko Hubert, który przed aresztowaniem nie zdążył go nikomu przekazać. Czy Grzegorzowi uda się je zdobyć mimo przeszkód?
Simon Greene żyje na krawędzi obłędu. Od miesięcy szuka swojej córki, Paige. Kiedy wreszcie trafia na jej ślad - namierza ją w Central Parku, gdzie ćpuni grają dla pieniędzy przy pomniku Lennona - na jego drodze staje Aaron, człowiek, przez którego uciekła. A Paige znowu znika.Tym razem jednak Simon nie zamierza odpuścić - za wszelką cenę chce sprowadzić córkę do domu. Ale sytuacja się komplikuje.W mieszkaniu, w którym koczowała dziewczyna, zostają znalezione zwłoki Aarona. A kiedy żona Simona, do której ktoś strzelał, walczy o życie, on musi zadać sobie pytanie - w co wplątała się ich córka? I czy to ona zabiła?Aby znaleźć odpowiedź, Simon posunie się nawet. o krok za daleko.
To najdziwniejsze i najbardziej przerażające śledztwo, w jakim Hubert Meyer brał udział.
W podziemiach zabytkowej willi na poznańskim Sołaczu policja odkrywa zwłoki kobiety i trójki dzieci. Osobliwy sposób pochówku wskazuje na mord rytualny. Mieszkańcy tego domu od lat uznawani byli za zaginionych (tytułowy cold case). Śledczy wszczynają poszukiwania ojca zamordowanej rodziny Gustawa Garbarczyka, który, jak wynika z nieoficjalnych informacji, był członkiem sekty.
Hubert Meyer po strzelaninie w Narwi nie ma spokojnego sumienia. By zagłuszyć poczucie winy ucieka w pracę. Pionierski Wydział Wsparcia Dochodzeń, który doświadczony profiler ma za zadanie stworzyć, przyciąga najzdolniejszych detektywów z całego kraju. Jeden z nich aspirant Grzegorz Kaczmarek jest zaangażowany osobiście w sprawę zaginięcia Garbarczyków. Znał Gustawa i nie wierzy w jego winę. Prosi Huberta o pomoc w rozwikłaniu zagadki masakry na Sołaczu.
Kiedy profilerzy przyjeżdżają do Poznania, okazuje się, że to dopiero wierzchołek góry tajemnic. Siostra poszukiwanego Gustawa Garbarczyka otrzymuje przesyłkę z odciętymi dłońmi. Tajemnicze zgromadzenie religijne, które łączy wszystkie ofiary, okazuje się być zarazem rodzajem syndykatu. Meyer z Kaczmarkiem napotykają mur milczenia, a kolejni przesłuchiwani giną w rytualnych kokonach.
Czy profiler jest w stanie doprowadzić tę sprawę do końca, skoro świadkowie wolą śmierć niż ujawnienie prawdy?